Menu główne

Wstęp

panorama Nanning Guangxi Chiny

Właśnie mija dwa i pół roku odkąd mam domenę chinatales.pl, a sam pomysł na taką stronę powstał prawie 6 lat temu.

Z różnych osobistych przyczyn nie udało się tego ruszyć wcześniej. Od początku miała to być strona w formie bloga, a jako że dwa lata temu wyjechałem z Chin, wydawało mi sie dziwne prowadzić bloga, który nie jest zapisem na żywo... I w taki sposób pulsacyjnie idea zrobienia strony raz prawie nabierała kształtu by później szybko upadać, bo jak to? głupio mieć bloga i wklejać materiały sprzed lat. Poza tym nabrałem juz trochę dystansu do Chin, do życia w Azji.

I tak czas plynął, materiały sie starzały...

Ale szkoda tego wszystkiego co się nazbierało przez 5 lat i w głowie i na dyskach komputera, więc postanowiłem że jednak podzielę się z innymi tym co się ze mną działo gdzieś pomiędzy 2004 a 2011 rokiem.

Zapraszam na Opowieści z Chin.

tp

 

 

Próbka Chin

Na początek mała zajawka tego co będę tutaj wrzucał. Mam naprawdę mnóstwo materiałów foto i filmowych, a jako że z pisaniem u mnie średnio (:)) to będa to głównie wizualne wspomnienia z kilku lat spędzonych w Chinach. Gorąco zapraszam do komentowania, bo sam ‘obraz’ , nawet najlepszy i niosący silne emocje, często nie mówi nam wszystkiego. Poza tym na zdjęciu czy filmie widać juz skutek pewnych działań a przyczynę często trzeba i tak wytłumaczyć :) . Jeżeli wszystko będzie sie toczyło tak jak planuję i skończy się prześladujący mnie ostatnio pech to mam nadzieję że kontynuacja tego bloga będzie robiona juz bezpośrednio z Państwa Środka :) 

 

China Reel from ChinaTales on Vimeo.

Mój Nanning

 

Dzisiaj trochę o moim chińskim domu, mieście w którym spędziłem najwięcej czasu. Nanning – stolica południowochińskiej prowincji Guangxi. Odległość od Zwrotnika Raka ok 70km, więc klimat wilgotny subtropikalny. Temperatura nigdy nie spada poniżej zera, a ta powyżej 30 stopni C w cieniu trwa mniej więcej od maja do października, chociaż w kwietniu często jest już baaardzo gorąco. Nanning nazywany jest „Zielonym miastem” co jeszcze niedawno było prawdą, ale teraz dosłownie każdego miesiąca jest tej zieleni mniej (o tym dokładniej napiszę za kilka dni). Czy jest to duże miasto? Hmmm odkąd dotarłem tu pod koniec 2004 roku starałem cały czas dowiedzieć jak dużo ludzi mieszka w Nanning. Pytałem każdego- wszystkich znajomych, ludzi z którymi pracowałem, piłem, ludzi sprzątających ulice, studentów, lekarzy, praktycznie wszystkie możliwe grupy a ich odpowiedzi wahały się między 500tyś a 10 mln.... Dziwne, jak można nie wiedzieć jaka jest liczba ludności miasta w którym mieszkamy? No ale to są Chiny- można ;) . A czemu padały tak różne odpowiedzi? Otóż w Chinach w ostatnich latach przyłączono do miast bardzo dużo terenu wokół nich, czasem są to miejsca oddalone o kilkaset km od samego city! Przykład – miasto Chongqing , często opisywane jako największe miasto świata z liczbą ludności ok 34mln, ale defacto samo miasto zamieszkuje tylko ok 7mln, a pozostali mieszkają na obszarze wielkości ponad 80tys km2, czyli trochę większym niż Czechy. Wracając do Nanning to w samym mieście mieszka ok 3mln ludzi a w jednostce administracyjnej ok 7mln. Jak widzicie operuje tutaj dosyć wysokimi liczbami, ale mówimy o najludniejszym państwie świata i też jednym z największych jeżeli chodzi o powierzchnię, więc ta skala wielkości jest zupełnie inna niż w Polsce, przygotujcie się na dodanie minimum jednego zera do wszystkiego o czym sie mówi a propos Chin ;). A tak wygląda Nanning:

 Nanning Guangxi Chiny

Nanning Guangxi Chiny

Nanning Guangxi Chiny

 Nanning Guangxi Chiny

Nanning Guangxi ChinyPanorama nowej części Nanning. Jezioro Nanhu i Langdong.

Nanning Guangxi Chiny

Nanning Guangxi ChinyStare i nowe dzielnice miasta. typowy kontrast współczesnych Chin.

Nanning Guangxi Chiny

Nanning Guangxi Chiny

 

Nanning Guangxi ChinyPanorama Langxi, jednej dzielnic Nanning.

Nanning Guangxi ChinyNanhu, park i jezioro.

Nanning Guangxi ChinyBuxing jie czyli deptak, takie ulice handlowe są w każdym chińskim mieście.

Nanning Guangxi ChinyNowe muzeum nauki w Nanning.

Nanning Guangxi Chiny

Nanning Guangxi ChinyNanning International Exhibition Center. Centrum wystawowe i letnie monsunowe niebo.

Nanning Guangxi Chiny

Nanning Guangxi Chiny

Nanning Guangxi ChinyWuxiang GuangChang, Plac Pięciu Słoni. Słoń jest jednym w symboli Nanning.

Nanning Guangxi ChinyZhongshan Lu, wieczorna uliczka z jedzeniem.

Nanning Guangxi Chiny

Nanning Guangxi ChinyDiwang, najwyższy budynek w Nanning.

Nanning Guangxi Chiny

Nanning Guangxi Chiny

Nanning Guangxi Chiny

Nanning Guangxi Chiny

 Nanning Guangxi Chiny

W mrowisku

 

Ktoś mnie kiedyś zapytał „jak byś opisał Chiny w pięciu słowach?”. Odpowiedziałem- „dużo, dużo, dużo, dużo ludzi". Myślę, że tak naprawdę styl życia Chińczyków i to jak wygląda to państwo związany jest właśnie z ogromną masą ludzką. Sam fakt że ciągu 30 lat z szarego światowego końca to państwo stało sie 2gą potęgą gospodarczą to tylko i wyłącznie efekt ogromnych zasobów ludzkich. Poza tym: wygląd miast chińskich (milionowe mrowiska, kilkudziesięciopiętrowe bloki mieszkalne); sposób bycia Chińczyków- bardzo głośne, praktycznie wykrzykiwane rozmowy ( w tym morzu ludzi żeby w ogóle zaistnieć trzeba dosłownie krzyczeć), zasady na drogach, a raczej ich brak np „wbijanie się na chama” z jakiejś małej uliczki na trzypasmową aleję (inaczej się po prostu nie da- sznur pojazdów praktycznie nie ma końca, możnaby stać godzinę czekając na pustą drogę) i takie nonszalanckie zachowanie ludzi, którym się wydaje(oczywiście obserwując to z boku) że wszystko im wolno i mają gdzieś prawo i innych obywateli - palą w restauracji, pociągu, przy niemowlętach, zatrzymują się na środku ulicy jadąc skuterem by odebrać telefon, przechodząc przez zatłoczony autobus używają łokci, nigdy słowa przepraszam itp). 

Wracając z Chin do Polski pierwszą rzeczą która od razu rzuca się w oczy i uszy to pustka i cisza... brak ludzi... godzina 20ta i już nie ma nikogo na ulicach, wszystko zamknięte, ciemność...

A poniżej parę zdjęć, tam po prostu jest dużo, dużo, dużo, dużo ludzi :) tłum ludzi Chiny chinatales

tłum ludzi Chiny chinatales

tłum ludzi Chiny chinatales

tłum ludzi Chiny chinatales     tłum ludzi Chiny chinatales

tłum ludzi Chiny chinatales

tłum ludzi Chiny chinatales

tłum ludzi Chiny chinatales

 

Na bazarze

 

W tym miejscu przez ostatnie lata pobytu w Chinach kupowałem warzywa, owoce- również morza ;). Typowy chiński uliczny bazar, który znajdziemy w każdej dzielnicy wszyskich miast. Żywność mrożona nie jest popularna w Państwie Środka, więkość ludzi wybiera takie uliczne targi a nie supermarkety. Materiał zrobiony 3 lata temu.